Hollow Man | Człowiek widmo 2000

Hollow Man
(tłum. Człowiek widmo)
rok premiery: 2000
produkcja: USA/Niemcy
reżyseria: Paul Verhoeven
scenariusz: Andrew W. Marlowe, Gary Scott Thompson
gatunek: thriller, horror, sci-fi

moja ocena: 6/10

Pod kątem naukowym dość przerażający, z dobrym motywem eksperymentu, niezłymi scenami (szczególnie tymi, które przywołują na myśl stare atlasy anatomiczne), a przy tym w silnym klimacie filmów VHS z końca lat 90-tych. Hollow Man robi wrażenie swoją brawurą, ciekawą rolą Kevina Bacona, jak i elementami krwawego thrillera. I mimo że można przyczepić się do kilku technicznych spraw, należy pamiętać, że pomysł na film jest czysto science fiction.

ZARYS FABUŁY
Grupa naukowców odkrywa substancję, która czyni istotę żywą niewidzialną. Do tej pory eksperymenty przeprowadzali na zwierzętach, jednak aby nie utracić możliwości dalszego finansowania projektu przez Pentagon, jego kierownik postanawia wypróbować na samym sobie ten niebezpieczny środek. Nie wszystko jednak pójdzie po jego myśli, a reszta badaczy pożałuje, że dała się wciągnąć w to szalone doświadczenie.










CZEGO SIĘ BAŁAM?
Przebranego widma, ale i samej przemiany, która robiła spore wrażenie. Świadomości, że niewidzialny człowiek może być wszędzie, a jego szaleństwo z chwili na chwilę tylko się pogłębia. Atmosferę strachu wzmacniało również zamknięcie w podziemnym laboratorium.

ŚWIETNY MOTYW
Sam pomysł to połowa sukcesu, choć motyw nie jest oryginalny, ponieważ film z pewnością został zainspirowany starą produkcją z 1933 roku. Na uznanie zasługuje jednak postać głównego bohatera, jak i sceny przemiany, podczas których można podszkolić się w dziedzinie anatomii ;)

CO NIE WYSZŁO?
Motywacja i skłonności człowieka widma były dość... niesmaczne, choć zostały utrzymane w konwencji horrorów lat 90-tych, więc trudno tu mówić o wpadce. Film jednak momentami jest dość naiwny i można przyczepić się do wielu technicznych detali (choćby do faktu, że nikt nie czuwał nad bezpieczeństwem w laboratorium i przez tak długi czas na miejscu nie pojawiły się odpowiednie służby). 

DLA KOGO TEN FILM?

Dla fanów połączenia sci-fi z horrorem, czy filmów z motywem naukowym, eksperymentowaniem itp. Powinien spodobać się również osobom, które lubią uroki (i niedociągnięcia) produkcji lat 90-tych.



 
 
* okładka na górze wpisu: Filmweb
** zdjęcia wewnątrz wpisu: Print Screeny z filmu