rok premiery: 2002
produkcja: Wielka Brytania, Luxemburg, USA
reżyseria i scenariusz: Neil Marshall
gatunek: horror, akcja
moja ocena: 7/10
Jeśli szukacie niesztampowego horroru o... wilkołakach, który mocno wyróżnia się na tle innych, to Dog Soldiers powinien spełnić Wasze oczekiwania. Na swój sposób olbrzymie klimatyczny, z dość realistycznym obrazem, momentami naprawdę straszny, choć krwawe sceny bardziej obrzydzają (flaki i te sprawy) niż przerażają. Efekty podkreślają miejsca wydarzeń: las, tajemniczy dom nieobecnych gospodarzy. Pełnia i te stwory, które czają się wśród drzew. Kto by pomyślał, że ta — zdawać by się mogło — dość tania produkcja może zrobić tak duże wrażenie.
ZARYS FABUŁY
Szkocja. Jednostka brytyjskich komandosów podczas ćwiczeń w lesie trafia do obozu przeciwnika, w którym niedawno doszło do jakieś krwawej masakry. Żołnierze, z pomocą miejscowej dziewczyny, szukają schronienia w jedynym domostwie znajdującym się w pobliżu. Niestety w środku nie ma gospodarzy, a w lesie roi się od dziwnych stworzeń, które tylko czekają na kolejną ofiarę.
Szkocja. Jednostka brytyjskich komandosów podczas ćwiczeń w lesie trafia do obozu przeciwnika, w którym niedawno doszło do jakieś krwawej masakry. Żołnierze, z pomocą miejscowej dziewczyny, szukają schronienia w jedynym domostwie znajdującym się w pobliżu. Niestety w środku nie ma gospodarzy, a w lesie roi się od dziwnych stworzeń, które tylko czekają na kolejną ofiarę.




CZEGO SIĘ BAŁAM?
Lasu i wilkowatych istot, które bardzo brutalnie rozprawiały się z każdym, kogo dorwały. Podejrzanie opuszczony dom oraz legendy podsycają atmosferę strachu. Do tego jest pełnia i słychać wycie wilków.
ŚWIETNY MOTYW
Niesamowite przedstawienie wilkołaka to duży atut tego filmu. Nie ma tu owijania w bawełnę. Stwory czają się za drzwiami. Miejscowy (krwawy) folklor miesza się z żołnierską butą. Baśniowość przenika dosłowny wymiar sytuacji. Nie ma tu dziewczęcych pisków, typowych dla większości horrorów, a jednak do męskiego towarzystwa została wprowadzona dziewczyna, która zdaje się mieć pewną przewagę nad resztą, wiedząc, czym są te nieludzkie bestie.
CO NIE WYSZŁO?
Obrzydliwe, ale i dość śmieszne przedstawienie... wylewających się flaków.
DLA KOGO TEN FILM?
Dla osób, które szukają czegoś nowatorskiego w horrorze, a na pewno ciekawego przedstawienia wilkołaka. Miłośnicy horrorów akcji również powinni być usatysfakcjonowani.
* okładka na górze wpisu: iMdb
** zdjęcia wewnątrz wpisu: Print Screeny z filmu
DLA KOGO TEN FILM?
Dla osób, które szukają czegoś nowatorskiego w horrorze, a na pewno ciekawego przedstawienia wilkołaka. Miłośnicy horrorów akcji również powinni być usatysfakcjonowani.
* okładka na górze wpisu: iMdb
** zdjęcia wewnątrz wpisu: Print Screeny z filmu